Mój blog to niepoukładane zapiski kosmetykomaniaczki ograniczonej alergią. Dla siebie i dla Was staram się opisywać kosmetyki przyjazne alergikom. Kosmetyki przyjazne dla mnie, ale mam nadzieję, że pomogę również Wam w wyborze tych najlepszych :)

środa, 26 lutego 2014

Reflex Blond Joanna - moje eksperymenty :)










Reflex Blond firmy Joanna od dawna wywołuje bardzo skrajne emocje na moim ulubionym portalu www.wizaz.pl . Dobre i złe recenzje przeplatają się nawzajem. Czytając je trudno zdecydować się na wypróbowanie tego rozjaśniacza. U mnie to była długa droga - namyślałam się wieki ;) W końcu stwierdziłam, że jeśli nie spróbuję to się nie przekonam. Zaryzykowałam i kupiłam. Przekonał mnie do tego również niewielki koszt - około 7,00 zł.

Tak producent pisze o swoim produkcie na stronie internetowej:

"Chcesz rozjaśnić włosy, ale powoli i stopniowo? Rozświetl fryzurę i nadaj jej naturalnego wyglądu stosując Blond Reflex w spray’u.
Problem
Ciemne włosy, które potrzebują stopniowego i naturalnego rozświetlenia.
Recepta
Blond Reflex w spray'u.
Efekt
Rozjaśniacz w sprayu Blond Reflex stopniowo rozjaśnia i rozświetla włosy. Pozwala uzyskać efekt naturalnego słonecznego balejażu pełnego refleksów. Aplikacja rozjaśniacza dzięki wygodnemu dozownikowi jest szybka i wygodna. Po zastosowaniu włosy pozostają miękkie, lśniące i miłe w dotyku.
Składniki wiodące
Ekstrakt z rumianku i składniki kondycjonujące, które pielęgnują włosy."
Takie wskazówki producent zamieścił na opakowaniu: 
"Rozjaśniacz w spray`u jest przeznaczony specjalnie do włosów blond i ciemny blond. Pozwala uzyskać słoneczne pasemka blond lub efekt naturalnego letniego balejażu. Na włosach ciemniejszych rezultat rozjaśnienia będzie mniej widoczny.
...W zależności od wyjściowego koloru włosów rezultat jest widoczny już po 4-5 zabiegach.
...Preparat nie jest zalecany do włosów po trwałej ondulacji i farbowanych odcieniami brązu lub ciemniejszymi (włosy mogą przybrać pomarańczowy lub czerwony odcień)."

Tekturowe opakowanie zawiera butelkę z rozjaśniaczem w spray`u - 150 ml. Testowany dermatologicznie. Środków ostrożności producent wymienia kilka. Najbardziej istotne z nich to:
- chronić oczy
- nie używać jeśli włosy były barwione chną lub basmą
- stosować rękawiczki ochronne ( radzę to zastosować- o tym w dalszej części mojej recenzji ;)
Skład INCI kosmetyku przedstawia się następująco:
 aqua, hydrogen peroxide, coceth-7, PPG-1-PEG-9 lauryl glycol ether, PEG-40 hydrogenated castor oil, cetrimonium chloride,isopropyl alcohol, alcohol denat., juniperus communis extract,chamomilla recutita extract,butylene glycol, hydrolyzed keratin, parfum, amyl cinnamal, hexyl cinnamal, limonene, phosphoric acid, [+/- sodium stannate, salicylic acid, acetanilid].
Warto zaznaczyć, że efekt końcowy po użyciu rozjaśniacza to kolor trwały - poziom III.
Tyle o zapewnieniach producenta, teraz czas na moje odczucia :)
Myślę, że istotny będzie fakt jakiego rodzaju mam włosy. Moje włosy są półdługie, raczej cienkie, na końcach zazwyczaj wysuszone, a przy skórze szybko się przetłuszczają. Około 5 miesięcy temu miałam nakładamy balejaż (jasny i średni blond). Moje włosy zawsze były podatne na wszelkie zabiegi fryzjerskie - np. trwała headlines, która miała  trzymać się  jakieś 6 tygodni u mnie wytrzymała w niezmienionym stanie kilka miesięcy. Moje włosy rosną baaaardzo powoli :(
Przyznam się, że moim celem nie było - tak jak pisze Joanna- nadać włosom słoneczne refleksy. Chciałam pozbyć się odrostów. Pomyślałam, że Reflex Blond będzie dobrym rozwiązaniem :) Przeczytałam ostrzeżenie, żeby nałożyć ochronne rękawice na dłonie - ale zlekceważyłam to. Nie powtarzajcie tego błędu! Następnego dnia moje ręce były szorstkie i suche. To nie było przyjemne odkrycie. Opisałam jak wyglądały moje włosy - niżej kilka fotek z tamtego okresu - przed zastosowaniem rozjaśniacza:







W rękawiczkach, czy bez nich ;) spray jest bardzo wygodny w aplikacji. Strumień produktu ląduje dokładnie tam , gdzie chcemy.Nawet raz nie udało mi się wcelować w oko ;) Spryskiwałam odrosty obficie oddzielając pasma włosów grzebieniem. Nie jest to trudna sztuka. Starałam się spryskiwać równomiernie, ale z bliższej odległości niż zaleca producent tj. 25 cm. Rozjaśniacz aplikowałam na nieumyte, suche włosy. Na opakowaniu zaleca się: "Po zastosowaniu kosmetyku przeczesać włosy rzadkim grzebieniem. wysuszyć włosy (suszenie włosów suszarką lub na słońcu, może wzmocnić efekt rozjaśnienia)."
Ja zrobiłam tak: przeczesałam włosy dokładnie, wysuszyłam suszarką (słońca nie mogłam się doczekać ;)) i.......hmmm..właśnie...pomyślałam- umyć włosy od razu? producent kończy sposób użycia na suszeniu i co dalej? Ja zaczekałam jeszcze pół godziny i dopiero umyłam włosy. Po pierwszym użyciu efekty nie były zbyt widoczne. Powtórzyłam rozjaśnianie po kilku dniach. Moje odrosty zostały rozjaśnione - łagodnie i naturalnie, tak jak chciałam. Stwierdziłam, że na razie wystarczy im dwukrotne rozjaśnianie.

Zdjęcia zrobione po dwukrotnym użyciu Reflex Blond:











 Na pewno będę wracać do Reflex Blond jeszcze nie raz. Efekt zamierzony został uzyskany! Nie zauważyłam, żeby moje włosy stały się wysuszone czy szorstkie. Myślę, że tak różne opinie użytkowniczek o tym kosmetyku, które można przeczytać na portalach kobiecych wynikają właśnie z tego, że różnimy się rodzajem włosów, ich strukturą. Moje włosy zostały rozjaśnione i nie zniszczone. Trudno mi powiedzieć, czy Wasze włosy będą tak samo reagować na ten kosmetyk. Ja ze swojej strony polecam :) Zawsze warto spróbować, ale ważne żeby mieć na uwadze zalecenia i ostrzeżenia producenta. To na pewno zmniejszy lub wyeliminuje ryzyko niezamierzonego efektu na naszych włosach. A przecież wszystkie chcemy być piękne :)

Nie wiem czy zauważyłyście, ale używając tego kosmetyku byłam świadoma, że w jego skład wchodzą substancje, na które jestem uczulona. Hexyl cinnamal i amyl cinnamal - to przecież jedne w wielu składowych balsamu peruwiańskiego. Zawsze unikam kosmetyków, jeśli w składzie INCI znajdę te dwie nazwy. Tutaj świadomie zaryzykowałam - alergicy czasami tak mają ;) Ciągle czegoś nam się zabrania, więc raz na jakiś czas lubimy odrobinę ryzyka. Zresztą obiecałam Wam ten test - musiałam ;)  Donoszę, że żadnych objawów alergii po zastosowaniu Reflex Blond nie zaobserwowałam :) Uffff.....