Mój blog to niepoukładane zapiski kosmetykomaniaczki ograniczonej alergią. Dla siebie i dla Was staram się opisywać kosmetyki przyjazne alergikom. Kosmetyki przyjazne dla mnie, ale mam nadzieję, że pomogę również Wam w wyborze tych najlepszych :)

wtorek, 19 listopada 2013

Pozwolę sobie zacytować artykuł z mojej ulubionej strony http://biotechnologia.pl/ oraz https://www.facebook.com/KosmetologiaCodziennik?hc_location=stream. Trudne fachowe określenia, ale można dowiedzieć się podstawowej rzeczy o alergizujących właściwosciach substancji zapachowych.

Metoda wykrywania alergizujących wodoronadtlenków w substancjach zapachowych

Metoda wykrywania alergizujących wodoronadtlenków w substancjach zapachowych

Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Gothenburgu pozwoliły na identyfikację związków zapachowych w produktach kosmetycznych po wystawieniu ich na działanie powietrza.

Johanna Rudbäck z wydziału chemii i biologii molekularnej, która przeprowadza badania twierdzi, że istotnym jest aby badać składniki zapachowe po ekspozycji na działanie powietrza, jako że te produkty są używane przez konsumentów właśnie po kontakcie z powietrzem.
Rudbäck najpierw przebadała olejki eteryczne petitgrain i słodka pomarańcza, które zawierają jedne z najczęstszych terpenów zapachowych . Już wcześniej wykazano , że wystawienie pewnych związków zapachowych na działanie powietrza prowadzi do powstawania silnych alergenów, zwłaszcza wodoronadtlenków.
Wodoronadtlenki z substancji zapachowych są zazwyczaj trudne do identyfikacji ilościowej . Są nietrwałe , nie absorbują promieniowania UV , są podobne do siebie i występują w kilku różnych formach . Ponadto, występują w niskich stężeniach w złożonych mieszaninach. Rudbäck zidentyfikowała te wodoronadtlenki , rozdzielając je za pomocą chromatografii cieczowej i gazowej i detekcji przy użyciu spektrometrii mas .
Rudbäck wykazała, że wodoronadtlenki w substancjach zapachowych były obecne jeszcze zanim otwarto butelki z kosmetykiem, ale ich poziom wzrastał, gdy olejki w nich zawarte zostały wystawione na działanie powietrza . Badanie pokazuje , że olejki nie mają naturalnej ochrony przed tworzeniem związków alergizujących .
Aby dowiedzieć się więcej o tym, co się dzieje, gdy wystawimy związki zapachowe na działanie powietrza Rudbäck przebadała dokładnie dwa monoterpeny , alfa- terpinen ( olejek z drzewa herbacianego ) i cytronelol (pelargonia) . Stwierdziła, że​​ działanie uczulające obu związków po ekspozycji na powietrze dziesięciokrotnie przewyższa czyste związki zapachowe.
W związku z wynikami powyższych badania konieczne staje się poszukiwanie metody zabezpieczającej składowe substancji zapachowych na działanie powietrza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz