Mój blog to niepoukładane zapiski kosmetykomaniaczki ograniczonej alergią. Dla siebie i dla Was staram się opisywać kosmetyki przyjazne alergikom. Kosmetyki przyjazne dla mnie, ale mam nadzieję, że pomogę również Wam w wyborze tych najlepszych :)

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Niezastąpione ....rybki ;)




O tych niezastąpionych rybkach już wspominałam wcześniej...ale warte są , żeby o nich przypomnieć. W ostatnim czasie mam bardzo suchą skórę rąk - dlaczego? o tym wkrótce ;) Żeby temu zaradzić od razu pomyślałam o preparacie DERMOGAL A+E. Używam go nie tylko na twarz, ale tez służy mi w takich nagłych przypadkach. Doskonale nawilża suchą skórę rąk. Jedna rybka wystarczy, żeby dokładnie rozsmarować ja na dłoniach. Kilka chwil później ten olej niemal całkowicie wchłania się w skórę. Dłonie są miękkie, gładkie. Spróbujecie?

czwartek, 23 stycznia 2014

Moja porażka :(

 

Płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu bebeauty. Kosmetyk kupiony w Biedronce za niską cenę. Kupiłam go po przeczytaniu dobrych recenzji w internecie. Obiecywał wiele: miał być przeznaczony do skóry wrażliwej, przebadany dermatologicznie i hypoalergiczny. I na pewno tak jest, ale jak widać  nie dla mojej skóry. Płyn zmywa dobrze makijaż, jest wydajny. Ma mocny zapach, który od początku niepokoił mnie - alergika wrażliwego na substancje zapachowe. Mimo wszystko postanowiłam go przetestować. Uczulił mnie. Myślę, że my alergicy nie powinniśmy wierzyć zapewnieniom producentów, ze dany specyfik jest hypoalergiczny - powinniśmy na pewno być ostrożni. Jak widać nie wszystko dla wszystkich jest antyalergiczne. Pod tym pojęciem właściwie kryje się wszystko i....nic. Ale tak to już jest z nami alergikami: dopóki nie spróbujesz - to nie wiesz ;)

Ratunek dla włosów?




Niedawno w mojej zamówionej paczce z www.aptekagemini.pl znalazłam ASYSTOR HAIR - tabletki korzystnie wpływające na stan włosów. Moje włosy wymagają dodatkowego bodźca, żeby wyglądały ładnie i zdrowo  Połknęłam dopiero 8 tabletek z I fazy, więc jak na razie efektów brak. Po całej kuracji napiszę Wam czy te tabletki podziałały zbawiennie na moje włosy 

środa, 22 stycznia 2014

Kolagen, algi i świetlik - lek na alergiczną, dojrzałą cerę :)

Nie opisywałam jeszcze na moim blogu żadnej maseczki. Zacznę od mojej ulubionej. Ulubione jest w niej wszystko: konsystencja, działanie, wielkość opakowania i cena :)
Maseczkę zauważyłam na półce sklepowej przypadkowo, kiedy nie miałam jeszcze świadomości, że firma Celia produkuje takie świetne kosmetyki. Nie ukrywam, że najważniejszą informacją dla mnie był fakt, że maseczka jest bezzapachowa. Jak zdążyliście zauważyć to dla mnie podstawa...no...czasami robię małe odstępstwa, ale nie zawsze dobrze na tym wychodzę. Ot taka przekora kobiety ;) Ale do rzeczy!!!

Skład INCI maseczki:

 Aqua, Paraffin Oil, Isopropyl Myristate, Caprylic/Capic Trigliceride, Glycerin, Propylene Glycol, Acacia Senegal Gum Extract, Euphrasia Rostkoviana Extract, D-Panthenol, Tocopheryl Acetate, Vucus Vesiculosus Extract, Laminaria Digitata Extract, Spirulina Maxima Extract, Porphyra Umbilicalis Extract, Ascophyllum Nodosum Extract, Polyglyceryl 3-Distearate, Acrylates/C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Carbomer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, BHA, Ethylparaben, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol. (05.03.2011)

Kosmetyki przeciwzmarszczkowe mają to do siebie, że ich działanie rozłożone jest w czasie. Efekty możemy zauważyć po długotrwałym stosowaniu kosmetyku. Ta maseczka szybko nawilża, odbudowuje i wygładza. Dzieje się tak za sprawą kolagenu i alg. Minerały i witaminy zawarte w algach poprawiają również koloryt cery. Dla mnie alergika ważny jest też świetlik, który łagodzi podrażnienia oraz redukuje obrzęki i cienie pod oczami.
Maseczkę można stosować na twarz, szyję, dekolt i pod oczy - kosmetyk uniwersalny ! Wielkość opakowania to 60 ml i wystarcza naprawdę na długo. Tubkę stawiamy na zakrętce - jest to bardzo wygodne i ułatwia wydostanie preparatu z opakowania.
Maseczkę stosowałam dwa,trzy razy w tygodniu - czasami na noc, czasami na dzień - kiedy zostawałam w domu. Nakładałam grubszą warstwę i.......zapominałam o niej ;) Bardzo dobrze się rozsmarowuje, dla mnie ma konsystencje taką hm...jogurtową. Nie spływa z twarzy. Świetnie nawilża delikatną skórę pod oczami i bez obaw - nie podrażnia. Na mojej skórze maseczka pozostawiała delikatną warstwę - w nocy to nie przeszkadzało, a w dzień - miałam wrażenie, że moja twarz jest cały czas nawilżana i odżywiana. Na zdjęciu widzicie tubkę już bardzo sfatygowaną ;) i wyciśniętą, ale to tylko świadczy o tym, że soatała wykorzystana doostatniej kropelki :) Bardzo polecam wszystkim z wrażliwą i alergiczną cerą. Cena tego kosmetyku to około 6 zł. Tak wiele za tak niewiele :)

Czy istnieje biały zapach???

Naukowcy odkryli właśnie nowy zapach nazywany przez nich białym, a to z bardzo prostego względu - ma być on zapachowym odpowiednikiem białego szumu czy białego światła.

Tak samo jak białe światło jest mieszanką świateł o różnych długościach fali, czy biały szum jest mieszanką dźwięków o różnych częstotliwościach tak też biały zapach jest mieszanką różnych zapachów.

Sekret jednak wcale nie tkwi w składnikach mieszanki, lecz w ich ilości. Naukowcy odkryli, że po prostu im więcej komponentów zapachowych doda się do mikstury bym bardziej się one do siebie zbliżają - mimo, że nie mają ze sobą nic wspólnego.

W serii eksperymentów badacze z Izraela wystawili badanych na setki różnych zapachów - niektóre z nich składały się z jednego komponentu, a inne nawet z kilkudziesięciu. Okazało się, że ludzie często porównywali do siebie zapachy o takiej samej ilości składników, mimo że składniki te były w obu mieszankach zupełnie różne.

Oznacza to zatem, że nasz umysł traktuje zapachy jako całość - nie potrafi ich rozbić na poszczególne składniki.

Naukowcy doszli więc do wniosku, że istnieje coś takiego jak biały zapach - i powinien on się składać z takiej ilości składników o takiej samej intensywności, aby pokryły one pełne spektrum czułości ludzkiego węchu.

Jak zatem pachnie zapach biały? Badani ustawiają go idealnie w połowie skali "przyjemności", a jest on na tyle niewyraźny, że nie ma osoby, która podjęłaby się jakiegokolwiek opisu.

Źródło: nature

Hm..biały zapach...czy istnieje? Skoro jest na tyle niewyraźny, że nikt nie potrafi go opisać, to myślicie, że pachnie naprawdę? Jak pachnie biały zapach w Waszej wyobraźni? Podzielcie się ze mną swoimi wyobrażeniami 

wtorek, 21 stycznia 2014

IWOSTIN RE_LIFTIN - sprawdzony na własnej dojrzałej alergicznej skórze :)

Kosmetyki firmy Iwostin od dawna już przyciągały moją uwagę w aptece. Po pierwsze dlatego, że - jak przeczytałam na stronie producenta - w swoim składzie mają wodę z ujęcia Iwonicz Zdrój, po drugie - jeśli są sprzedawane w aptece to znaczy, że maja szansę pomóc również alergikom. Moim pierwszym zakupem był krem do rąk tej firmy, później krem pod oczy. Używałam z dużym zadowoleniem:) Jednak największe wrażenie zrobiła na mnie seria dostosowana do mojego wieku Re-Liftin. Okazało się, że jestem szczęściarą i wygrałam cała serię tych kosmetyków w konkursie internetowym. Napisałam recenzję kremu na dzień Re-Liftin, która spodobała się jury. Druga częścią nagrody była sesja zdjęciowa, która odbyła się w moim domu - z profesjonalną wizażystka i panią fotograf. Zdjęcie ukazało się w jednym z wydań Claudii. Wrócę jednak do samych kosmetyków, bo one tutaj powinny być najważniejsze 
Seria Re-Liftin przeznaczona jest dla kobiet po 40-tym roku życia. Skóra wymaga wtedy nie tylko nawilżenia, ale bardziej specjalistycznej pielęgnacji. Istotne znaczenie ma odbudowa, odżywienie i ujędrnienie skóry. To wszystko obiecują nam obco brzmiące substancje- Kompleks Re-structure i Dermican. Krem na dzień, krem na noc wyposażone są w pompkę dozującą. Jest to rozwiązanie, które bardzo mi odpowiada. Naciskając pompkę dostajemy taką dawkę kremu jaka jest nam potrzebna i nie przenosimy bakterii do środka opakowania. To bardzo higieniczna aplikacja. Kremy naprawdę nawilżają naszą skórę. Nawilżenie i gładkość skóry przynosi każda aplikacja. Myślę, że warto uzbroić się w cierpliwość - na ujędrnienie trzeba trochę poczekać - po dłuższym stosowaniu wzrasta "gęstość" naszej skóry. Nie bez znaczenia jest tez fakt, że kremy zawierają filtry przeciwsłoneczne. To ważne dla każdej skóry, ale dla dojrzałej i do tego alergicznej, takiej jak moja - bardzo ważne. SPF 15 i UVA 10 zapobiegają starzeniu się naszej skóry. stosując cała serię Re-Liftin przekonałam się na własnej wymagającej skórze, że są to kosmetyki odpowiednie dla mnie. Najważniejsze - nie uczulają mnie !!!

„Od dawna testowałam różne kremy i szukałam tego odpowiedniego.I to właśnie Re-Liftin zakończył moje długie poszukiwania idealnego kremu na dzień. Ma idealną konsystencję – wchłania się już pod palcami, dzięki temu poranny makijaż jest trwały i naturalny. Subtelny zapach zachwycił nie tylko mnie, ale też mojego męża.Gładkość skóry wyczuwam na krótko po nałożeniu kremu i – co dla mnie najważniejsze – Iwostin Re-Liftin naprawdę mnie nie uczula.” - taka recenzja ukazała się w jednym z wydań Claudii. Zamieszczam ją tutaj, ponieważ to była moja recenzja.









czwartek, 16 stycznia 2014

Wiadomość z ostatniej chwili....

Wiadomość z ostatniej chwili - z cyklu czego wystrzegać się w składzie INCI kosmetyku, jeśli jesteś uczulona na balsam peruwiański :

Balsam peruwiański zawiera około 50% cynameiny (jest to mieszanina około 40% 
płynnego benzoesanu benzylu i około 20% cynamonianu benzylu).

Do listy zakazanych dla nas składników dopisujemy
BENZOESAN BENZYLU i CYNAMONIAN BENZYLU !!!

Sprawdźcie same jak często te dwie nazwy pojawiają się na opakowaniach kosmetyków. Spotkałyście się już z nimi?

Zabieramy się do testowania? ...

Paczka z nowymi kosmetykami i lekami już u mnie. Zamówiona w http://www.aptekagemini.pl/. Dzisiaj czas na prezentację...











czwartek, 9 stycznia 2014

Niepewność....

Zimy jak nie było tak nie ma ...wokół nas prawie wiosenne zapachy...już sama nie wiem czy nastrajać się na przyjście wiosny? czy zimy?...jak myślicie?